Osobiście głosowałem, że jest mi to obojętne, ale uważam, że blokowanie i tak nie przyniesie żadnego efektu, a może przynieść odwrotny od zamierzonego.
Z doświadczenia wiem, że różne radiowe "forumy" pozabezpieczane idiotycznymi regulaminami itd. itp. nie wnoszą nic ciekawego do życia.
Czysty przykład forum PZK (tu nie można nawet czytać forum jako członek opłacający składki gdy: nie ma się odpowiedniego emaila, gdy nie jest się zweryfikowanym w OSEC, lub gdy podpadnie się przynajmniej raz "adminowi"

) .
Tu chyba wystarczy zdroworozsądkowe podejście. Wiedza dla wszystkich, ale sprawy PG na forum klubowym i wsio!
To, że ktoś będzie nadawał na 144.800 z jakiegoś trackera bez licencji, to nie problem dla nas a dla odpowiednich służb, które IMHO stoją na straży freq. Zresztą to tak, jak by sobie sam strzelił gola ... APRS i trackujący się pirat

Zamknięte fora, odstraszają ludzi, zniechęcają do tego, aby ludzie zapoznawali się z systemem APRS. To, że niektórzy z nas są już obcykani w temacie nie oznacza, że temat APRS'u jest już w SP skończony. Nie możemy właśnie spocząć na laurach i powiedzieć, że mamy już swoje kółeczko i nikogo więcej nie potrzebujemy.
Zacytuję pierwszą zwrotkę takiej pioseneczki, którą zapewne każdy zna no i właśnie powinniśmy trzymać taki kierunek dalszego rozwoju.
Mało nas, mało nas
Do pieczenia chleba,
Tylko nam, tylko nam
Ciebie tu potrzeba!Bo jak by nie patrzeć mamy fantastyczne pokrycie PL w APRS i ogólnie "dogadujemy się" - APRS naprawdę u nas działa, trzeba nam więcej ludzi z dobra wiedzą jak się trackować, jakich błędów nie popełniać itd...!
Dlatego moje zdanie jest takie, aby forum pozostało w takiej postaci jakiej jest obecnie i abyśmy nigdy nie musieli zaśpiewać drugiej zwrotki:
Dużo nas, dużo nas
Do pieczenia chleba,
Więc już nam, więc już nam
Ciebie tu nie trzeba!