Pięknie witam,
Sobie dzisiaj ruszyłem na tereny silnie leśne (Czerwony Bór) dla przetestowania nowych rozwiązań antenowych SR4NWH.
Oprócz stałego zestawu APRS "tak sobie" zabrałem ze sobą coś z AutoMapą 5, tak tylko dla kontroli współrzędnych.
Ponieważ szlak turystyczny nie był dostępny dla samochodu ruszyłem z tym Mio w garści zapisując strategiczne miejsca.
Po powrocie do domu moje wielkie zdziwienie nie ma granic!
Gdzież to ja według tych "map" nie łaziłem!!!
Skrzyżowania duktów leśnych są mnóstwo metrów w zupełnie innych miejscach.
Różnice są bardzo istotne, po prostu obciach na tych "guglowatych" [czyli: aprs.fi]
Aż żałuję, że nie wziąłem ze sobą mojej starej sztabówki tych terenów i kompasu
Wstyd pokazać Rodzinie gdzie to chodziłem, dobrze że mam fotki na wytłumaczenie...
Na szczęście technika radiowa przewyższyła komputerową, zasięg jest lepszy!
A otoczenie, walory przyrodnicze i rekreacja na medal.
I to byłoby na tyle.
Pozdrawiam z domowych pieleszy - Henryk