Generalnie Marek tym formularzem zachęca innych do łamania prawa, więc powinien za to ponieść odpowiedzialność karną!!!
Widzę, że emocje górą.
Proponuję, abyś pogadał z prawnikiem.
Poza tym mógłbyś się domyślić, jaki mam cel w tym, co napisałem.
Nie do końca orientuje się w aspekcie prawnym, ale jedno jest pewne. Nie będzie łatwo wyekzekwować jakichkolwiek zadośćuczynień. Cel słuszny. Zrozumienia mniej.
Kolega Marek ma swój pogląd na APRS i ten pogląd uwidacznia działanien w Internecie. Nasze prawodawstwo daje osobom trzecim marne szanse na dochodzenie roszczeń typu Publicznego. Póki zainteresowana osoba nie zgłosi sprzeciwu póty kol. Marek może robić co chce. Brutalne, ale prawdziwe.
Jednakże nie żyjemy wśród prymitywnych, bezrozumnych istot i nie skodyfikowane normy (np. Że nie trzyma się łokci na stole, lub nie pluje na ulicy) zwane czasem Ham Spirit nas obowiązują, właśnie po to aby współżyć bez problemów i we wzajemnej zgodzie.
To, że są koledzy, którzy się tych norm nie trzymają jest może sprawą dla Związku ?
Poruszę ten temat z Zarządem PZK na Tamie ( nie jest jeszcze finalnie potwierdzone, kto z Zarządu PZK będzie obecny). Może komisje eterowe, które kiedyś istniały to nie takie złe rozwiązanie, zwłaszcza jak ich kompetencje rozszerzymy na wszystkie media, które dotyczą naszej radioamatorskiej działalności w dzisiejszych czasach.